Właśnie rozpoczęła się kolejna edycja zawodów rolkowych. Ile to już lat, wielu mieszkańców Tomaszowa, ma okazję z bliska zobaczyć te ciekawe zmagania? A i dzieci mają sensowne zajęcie.
Ekipa sedziowska, uzbrojona w stopery i mikrofon, sprawnie losuje, mierzy i liczy, tak by najistotniejsze informacje dotarły do wszystkich zainteresowanych.
Mimo rozgrywania meczu "piłki kopanej" za plecami, punkt przyjmowania zgłoszeń, pobierania opłaty startowej i wydawania numerów oraz wypisywania dyplomów, działa standardowo i profesjonalnie.
Wszelkie istotne informacje znajdują się na tablicy ogłoszeń, wszak ogólnodostępna informacja dla kibiców jest konieczna. Niestety podobnej tablicy brakowało na zawodach rowerowych, ale nie od razu Kraków zbudowano...
Ku mojej rozpaczy Iza jeździ dużo szybciej ode mnie ale na snowboardzie jest jeszcze odwrotnie... ciekawe jak długo?
Kaja Żółkiewska "połyka" kolejne metry "porowatej" 500 metrowej trasy a pan Janek i pan Rysiek ustalają, jakże istotną, taktykę na bieg seniorów... z moim udziałem!
Tak sobie jadę po "niby-torze" ja i całą reszta rolkarzy, którzy dominują /!!!/ na arenie ogólnopolskiej pod "wodzą" Waldka Kołcuna.
Dla wszystkich startujących przewidziane są, jak zawsze, dyplomy i "długie podium". Na brak kibiców też nie możemy narzekać, tylko trenować i poprawiać własne rekordy w oczekiwaniu na obiecany, przez nie jednego burmistrza, prawdziwy 200 metrowy tor rolkowy z zapleczem.
|