W trakcie roku szkolnego zajęcia odbywają się w:
1. poniedziałek - 16.00 - 18.00,
2. środa - 16.00 - 19.00 - wszyscy chętni,
3. piątek - 16.00 - 18.00 - wszyscy chętni.
Zajęcia prowadzi mgr Artur Rachański / tel. 604281549/
Warto wiedzieć, że obowiązuje:
- uzyskanie zgody prowadzącego na udział w zajęciach,
- punktualne przybycie na zajęcia i pomoc przy rozstawianiu i sprzątaniu stołów oraz sprzątaniu parkietu,
- odpowiedni ubiór sportowy z czystym obuwiem,
- własna rakietka do tenisa stołowego,
- kulturalne zachowanie,
- przestrzeganie poleceń trenera i regulaminu hali sportowej ZS 4 Tomaszów Lubelski,
- systematyczne opłacanie składki członkowskiej:
- roczna - 100 zł /płatne jednorazowo/,
- półroczna - 60 zł,
- wcześniejsze informowanie osoby prowadzącej o nieobecności na zajęciach,
Na zajęciach zapewniamy:
- 4 stoły do gry na sali głównej,
- 1 stół treningowy na małej sali,
- piłeczki do tenisa stołowego,
- siatkę zbierającą do nauczania serwisu,
- opiekę i szkolenie przez instruktora,
- dobór procesu szkoleniowego zależnie do wieku i stopnia zaawansowania,
- zróznicowanych sparing-partnerów,
- fachowe czasopisma i aktualne przepisy gry,
- porady przy zakupie nowego sprzętu,
- szatnia z toaletą,
- pomieszczenie do klejenia okładzin,
- ślicznie wykostkowany parking samochodowy,
- bezpłatne wejściówki na mecze ligowe TUKS,
- możliwość bezpłatnego wyjazdu kibiców na mecze ligowe /zależnie od pojemnośći środka transportu/

Mimo sezonowej aktywności komisji wojskowej, zajęcia z tenisa stołowego odbywają się systematycznie, ze stolikami w tle.

Równolegle trenuje tu, zawodniczo i rekreacyjnie, kilka pokoleń mieszkańców naszego miasta, przyjezdnym, niczego nie wytykając.

Na zdjęciu nieco "przerośnięte", jak na profesjonalne zajmowanie się tenisem: Dorota i Karolina, które ropoczynają zupełnie rekreacyjną naukę gry, dostępną dla wszystkich.

Na dużo wyższym poziomie trenuje Damian Gałka / w wieku przedpoborowym/ i Robert Sieradzki / z uregulowanym sosunkiem do służby wojskowej /. Takie "odbijanie" to wiele pracy i wytrwałości, tak bardzo koniecznej przy każdej dyscyplinie sportowej.

Trening Błażeja Ferensa z nagrodzonym w plebiscycie Tygodnika Tomaszowskiego, trenerem Arturem Rachańskim, to "zupełnie inna bajka". Tysiące godzin na sali treningowej i stress, towarzyszący każdej grze, są konieczne by, być może sięgnąć po laury.
|